Rano sprawdzanie porządków i nawet było kilka pilotów:) Potem mieliśmy majsterkę obozową, harcerze robili pamiątkowe tabliczki kredowe. Zuchy miały zajęcia metodyczne! Po obiedzie były ŚLUBY OBOZOWE!!!! Wszystkie sympatie i zakochańce mogły na chwilę zawrzeć prawdziwy, niezobowiązujący związek poza-małżeński :) Wieczorem Apel, pamiątkowe zdjęcia przed bramą i wyczekiwane od południa WESELE. Cały obóz świętował szczęście wszystkich nowożeńców!
W imieniu rodziców ( chyba wszystkich) chciałbym serdecznie podziękować całej kadrze za wspaniałą organizację obozu i opiekę nad naszymi dziećmi. Super, tak trzymać. Nasz syn już chce jechać na kolejny obóz.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Zadowolony Rodzic